Był polskim duchownym, kardynałem, poetą, arcybiskupem natomiast od 16 października 1978r. do 2 kwietnia 2005r. papież był głową Watykanu . Przeszedł na świat w Wadowicach. Jego młodość określały aktywność sportowe oraz funkcja ministra w lokalnej parafii. W 1941r. zmarł mu ojciec, w tym samym roku Karol zaangażował się w
Podkresla to juz Stary Testament, gdy wskazuje, ze przykazanie dotyczace « szabatu » wiaze sie nie tylko z tajemniczym « odpoczynkiem » Boga po dniach twórczego dzialania (por. Wj 20,8-11), ale takze z wybawieniem, jakie Bóg ofiarowal Izraelowi przez wyzwolenie go z niewoli egipskiej (por. Pwt 5,12- 15).
(fot. Karol Wojtyła na zdjęciu komunijnym) Pod koniec 1994 roku Jan Paweł II napisał list do dzieci o nazwie "Za kilka dni" (wł."Tra pochi giorno").Szczególnie ważny w kontekście Pierwszej Komunii Świętej był w nim fragment "Jezus daje samego siebie", w którym papież wspomina dzień swojego przyjęcia po raz pierwszy Pana Jezusa:
Termin Katolickie został użyty w znaczeniu ogólne, czy uniwersalne, by odróżnić je od Listów Pawła, które były adresowane do kościołów lub osób. 1 Adresat tych listów (z wyjątkiem 2 i 3 Listu Jana) nie ogranicza się do grupy osób z jednego miejsca. Na przykład, List Jakuba jest adresowany do „dwunastu pokoleń, które
. Bezinteresowny dar z siebie samego11. Sobór uczy, że człowiek jest tym jedynym na świecie stworzeniem, którego Bóg chciał i chce dla niego samego; równocześnie stwierdza, że człowiek ten „nie może odnaleźć się w pełni inaczej jak tylko poprzez bezinteresowny dar z siebie samego”. Może się to wydać sprzecznością, ale sprzecznością nie jest. Jest — owszem — głębokim paradoksem ludzkiego bytowania: bytowania w prawdzie, które służy miłości. To miłość właśnie sprawia, że człowiek urzeczywistnia siebie przez bezinteresowny dar z siebie. Miłość bowiem jest dawaniem i przyjmowaniem daru. Nie można jej kupować ani sprzedawać. Można się nią tylko wzajemnie osoby z istoty swojej jest trwały i nieodwołalny. Nierozerwalność małżeństwa wynika nade wszystko z samej istoty tego daru: dar osoby dla osoby. W tym darze wzajemnym wyraża się oblubieńczy charakter miłości. W przysiędze małżeńskiej narzeczeni nazywają siebie imieniem własnym: „Ja... biorę ciebie... za żonę — za męża — i ślubuję [...], że cię nie opuszczę aż do śmierci”. Taki dar zobowiązuje o wiele mocniej, zobowiązuje głębiej niż to, co może być „nabyte” w jakikolwiek sposób i za jakąkolwiek cenę. Zginając kolana przed Ojcem, od którego pochodzi wszelkie rodzicielstwo, przyszli rodzice mają świadomość, że zostali „odkupieni”, czyli nabyci za największą cenę: za cenę Krwi Chrystusa, to jest daru najbardziej bezinteresownego, w którym sakramentalnie uczestniczą. Przysięga małżeńska dopełni się Eucharystią, czyli ofiarą „Ciała wydanego” i „Krwi przelanej”. Sama z siebie już jest jej sama logika bezinteresownego daru wkracza w ich życie, kiedy mężczyzna i kobieta w małżeństwie wzajemnie się sobie oddają i wzajemnie przyjmują jako „jedno ciało” i jedność dwojga. Bez tej logiki małżeństwo byłoby puste. Komunia osób na tej logice zbudowana staje się komunią rodzicielską. Małżonkowie dają życie własnemu dziecku. Jest to nowe ludzkie „ty”, które pojawia się w orbicie ich rodzicielskiego „my”. Istota, do której mówić będą nowym imieniem: „nasz syn... nasza córka...”. „Urodziłam człowieka za sprawą Boga” (por. Rdz 4,1) — mówi pierwsza rodząca kobieta w Księdze Rodzaju: biblijna Ewa. Jest to człowiek naprzód oczekiwany przez dziewięć miesięcy, potem „objawiony” rodzicom i rodzeństwu. Cały ten proces — poczęcia, rozwoju w łonie matki, wreszcie zrodzenia, wydania na świat — służy do stworzenia stosownej jakby przestrzeni, aby ten nowy człowiek mógł się objawić jako „dar”. Albowiem również on — ten nowy człowiek — jest od początku takim właśnie darem. Jakże inaczej można określić tę istotę kruchą i bezbronną, która całkowicie jest zależna od swych ludzkich rodziców, całkowicie im zawierzona? Nowo narodzony człowiek oddaje siebie rodzicom przez sam fakt swojego zaistnienia. Istnienie — życie — jest pierwszym darem Stwórcy dla wspólne rodziny urzeczywistnia się w nowo narodzonym. Tak jak dobro wspólne małżeństwa urzeczywistnia się poprzez miłość oblubieńczą, która gotowa jest dawać i przyjmować nowe życie — tak dobro wspólne rodziny urzeczywistnia się przez tę samą oblubieńczą miłość spełnioną w nowo narodzonym. W genealogię osoby wpisana jest genealogia rodziny. Upamiętnią to zapisy w księgach parafialnych, w księdze chrztów, ale akt ten jest już tylko pochodną, jest społeczną konsekwencją faktu, „że się człowiek narodził na świat” (J 16,21).Czy to prawda, że stał się darem dla rodziców? Darem dla społeczeństwa? Pozornie nic nie zdaje się na to wskazywać. To, że narodził się człowiek, wydaje się zwykłym faktem statystycznym, który rejestruje się jak tyle innych faktów. Przelicza się ten fakt w cyfrach i bilansach demograficznych. Z pewnością dziecko oznacza dla rodziców nowy trud, nowy zasób potrzeb i kosztów. Stąd też pokusa, ażeby go nie było. Pokusa bardzo mocna w niektórych środowiskach społecznych i kulturowych. Czy więc nie jest ono darem? Czy tylko przychodzi zabierać, nie dawać? Te pytania to myśli natrętne, od których z trudem wyzwala się współczesny człowiek. Dziecko przychodzi zająć miejsce, którego i tak coraz mniej jest na świecie. Czy jednak naprawdę niczego nie wnosi do rodziny i społeczeństwa? Czyż nie jest „cząstką” tego wspólnego dobra, bez którego ludzkie wspólnoty rozpadają się i umierają? Trudno temu zaprzeczyć. Dziecko obdarowuje sobą rodzinę. Jest darem dla rodzeństwa i dla rodziców. Dar życia staje się równocześnie darem dla samych dawców. Nie mogą nie odczuć jego obecności, jego uczestnictwa w ich życiu, tego, co wnosi do dobra wspólnego małżeństwa i wspólnoty rodzinnej. Poprzez wszystkie meandry ludzkiej psychologii prawda ta pozostaje oczywista w swej prostocie oraz w swej głębi. Człowiek jest dobrem wspólnym każdej ludzkiej społeczności. Jest on też — jak już przypomniano — „drogą Kościoła”. Jest to ten człowiek, o którym powiedział św. Ireneusz, iż jest „chwałą Bożą”: „Gloria Dei vivens homo”, co czasem tłumaczy się: „chwałą Bożą jest, aby człowiek żył”. Rzec można, iż mamy tutaj do czynienia z najbardziej transcendentną definicją człowieka. Chwała Boża jest dobrem wspólnym wszystkiego, co istnieje; jest dobrem wspólnym rodzaju ludzkiego.
zapytał(a) o 16:39 Napisz List Do Jana Pawła I I ... To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź mniaaam21 odpowiedział(a) o 16:45: Kochany Ojcze Święty! Chciałabym Ci powiedzieć , że po twojej śmierci świat się zmienił, ale tak nie jest. Było lepiej tylko przez kilka tygodni, a później znów się zaczeło. Znów tak jak wcześniej tylko kłótnie i spory. Wszyscy jak gdyby zapomnieli o swoich deklaracjach i próbach poprawy. Przez te kilka tygodni po twojej śmierci w wiadomościach i w wypowiedziach ludzi brzmiało tylko jedno zdanie, zdanie Księdza Jana Twardowskiego „Śpieszmy się kochać ludzi , tak szybko odchodzą „… a potem jak by wszyscy o tym zdaniu zapomnieli, jakby zapomnieli o tym wszystkim co się stało. Chociaż mam trzynaście lat dobrze pamiętam dzień twojej śmierci, był to 2 kwiatnia 2005 gdy włączyłam wczesnym rankiem telewizor wszystkie stacje nadawały tylko o jednym o twojej śmierci. Gdy usłyszałam po raz pierwszy ,że zmarłeś złapał mnie dziwny ból za serce nie wiedziałąm co mam robić. Wszyscy płakali i byli przygnębieni tak jak ja. A teraz przypominamy sobie o tobie gdy natchodzą Święta Maryjne, bo wszyscy wiedzą jak gorliwie modliłeś się do niej . Dlaczego nie możemy być tacy jak ty Ojcze, dlaczego nie możemy mieć w sobie tyle nadzieji co ty, dobra i daru wybaczania bo to nam chyba przychodzi naj tródniej . Wszyscy pamiętamy jak przyjechałeś do więzienia gdzie przebywał człowiek któty próbował Cię zabić po to aby mu wybaczyć. Powiem szczerze nie wyobrażam sobie żebym mogła wybaczyć człowiekowi który próbował by mnie zabić. Ale ty potrafiłeś i za to cię Kochany Ojcze podziwiam, podziwiam cię również za twoją troskę, o twój dar głebokiej rozmowy z Bogiem, o twoją pokorę i skromność, chociaż wszyscy wiedzą że byłeś wielkim człowiekiem . Teraz wiem, że mogę Cię nazwać Świętym, Świętym Janem Pawłem II jesteś największym dowodem na to że Bóg istnieje i że można z nim porozmawieć o wszystkim, wszysktich sprawach które nas przygnębiają i cieszą. Wszyscy wiedzą jaki cuda uczyniłeś ludzią którzy proszą Cię o zdrowie dla siebie, lub innych. Wszyscy wiedzą jaki jesteś dobroduszny. Chciała bym ci obiecać że postaram się być taka jak ty być pracowitą ,rozsądną i życzliwą. Dziękuję Ci ,że Jesteś w naszych sercach i że będziesz w naszych sercach i że nigdy nas nie opuścisz, Kochamy Ojcze Święty. Odpowiedzi Kochany Ojcze!Na początku chciałbym Ci powiedzieć, że bardzo mi Ciebie brakuje. Po twoim odejściu od nas ogromnie leciały mi same z oczu, bardzo tęsknię, byłeś wspaniałym człowiekiem, i dla mnie nadal jesteś, zamieszkałeś na wieki w moim sercu! Wierzę, że patrzysz na mnie z góry i mi pomagasz w trudnych i ważnych dla mnie sprawach. Wierzę, że nigdy mnie nie zawiedziesz i zawsze mi dopomożesz. Do zobaczenia w niebie, kocham cię Ojcze, podpis Drogi Ojcze Święty ! Jestem wdzięczny za słowa, które do nas kierowałeś. Płynęła z nich mądrość, siła i otucha. To ty ojcze byłeś największym przykładem wiary i miłości. Trudno wprost wyrazić słowami ile Ci zawdzięczamy, jak głęboko wszedłeś w nasze życie, w życie także moje i mojej rodziny. Widzę w tym wielki plan Boga, który wypełniłeś już do końca. Dobrze pamiętam ten dzień pogrzeby i tę zamykającą się księgę na Twej trumnie. Według mnie był to znak od Boga, że czas Twej ziemskiej wędrówki minął, a rozpoczęło się życie wieczne. Wybacz mi Ojcze Święty, że nie zawsze szedłem droga zbawienia którą ty pomogłeś mi wyznaczyć. To ja klęcząc i modląc się w ten pamiętny kwietnowy wieczór obiecałem Ci, że będę lepszym człowiekiem. Przepraszam, że nie dotrzymałem wszystkich obietnic, ale będe się starał nadal. Teraz zastanawiam się dlaczego my, ludzie doceniamy coś gdy to stracimy. Ty przez ponad 26 lat, uczyłeś nas, jak żyć w zgodzie z Chrystusem, pokazywałeś nam jak nie zejść z właściwej ścieżki, a my doceniliśmy to dopiero po twoim odejściu. Jednak wiem że twoja dobroć i wielkie serce byłe ze mną przez cały czas i poozostaniesz ze mną na zawsze. Dziś wielka radość sprawia mi rodość o twojej beatyfikacji. Pragnę postępować tak jak ty. podpis... blocked odpowiedział(a) o 16:43 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
(fot. Słowa modlitwy "O uwolnienie świata od wszelkiego zła" zostały napisane przez samego papieża i mają związek z jedną z Tajemnic Fatimskich. Św. Jan Paweł II powierzył się opiece Matce Bożej Fatimskiej, a w 1984 roku poświęcił cały świat Niepokalanemu Sercu Maryi. O to poprosiła Matka Boża Fatimska, a sama siostra Łucja potwierdziła, że Jan Paweł II spełnił prośbę. Poniższa modlitwa jest kluczową częścią konsekracji dokonanej na Placu Świętego Piotra 25 marca (Święto Zwiastowania) w 1984 roku. Jan Paweł II osobiście napisał tę modlitwę Zobacz też: Tę modlitwę Jan Paweł II odmawiał codziennie aż do śmierci. Podyktował mu ją ojciec >> Modlitwa o uwolnienie świata od wszelkiego złaO Serce Niepokalane! Pomóż przezwyciężyć grozę zła, która tak łatwo zakorzenia się w sercach współczesnych ludzi - zła, które w swych niewymiernych skutkach ciąży już nad naszą współczesnością i zdaje się zamykać drogi ku przyszłości!Od głodu i wojny, wybaw nas!Od wojny atomowej, od nieobliczalnego samozniszczenia, od wszelkiej wojny, wybaw nas!Od grzechów przeciw życiu człowieka od jego zarania, wybaw nas!Od nienawiści i podeptania godności dzieci Bożych, wybaw nas!Od wszelkich rodzajów niesprawiedliwości w życiu społecznym, państwowym i międzynarodowym, wybaw nas!Od deptania Bożych przykazań, wybaw nas!Od usiłowań zdeptania samej prawdy o Bogu w sercach ludzkich, wybaw nas!Od przytępienia wrażliwości sumienia na dobro i zło, wybaw nas!Od grzechów przeciw Duchowi Świętemu, wybaw nas! Wybaw nas!Przyjmij, o Matko Chrystusa, to wołanie nabrzmiałe cierpieniem wszystkich ludzi! Nabrzmiałe cierpieniem całych społeczeństw!Pomóż nam mocą Ducha Świętego przezwyciężać wszelki grzech: grzech człowieka i "grzech świata", grzech w każdej jego jeszcze raz objawi się w dziejach świata nieskończona zbawcza potęga Odkupienia: potęga Miłości miłosiernej! Niech powstrzyma zło! Niech przetworzy sumienia! Niech w Sercu Twym Niepokalanym odsłoni się dla wszystkich światło Nadziei!Amen Modlitwy na każdą okazję: Akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa Prosta modlitwa o dobrą starość Modlitwa na sytuacje bez wyjścia Niezawodna modlitwa do św. Szarbela. Po 9 dniach mogą dziać się cuda Tajemnica szczęścia. Za odmawianie tej modlitwy Jezus złożył św. Brygidzie aż 21 obietnic Piękna modlitwa do Anioła Stróża Modlitwa o dobry dzień w pracy Modlitwa przed śniadaniem wielkanocnym Modlitwa do Ducha Świętego, która działa Najpiękniejsze modlitwy za bliskich zmarłych Skuteczna modlitwa w problemach finansowych Modlitwa za chorych na raka Modlitwa w szczególnej potrzebie, która przynosi ulgę 15 silnych modlitw, które możesz odmówić w 15 sekund Chcesz spać dziś spokojnie? Pomódl się tą modlitwą 3 piękne modlitwy dziękczynne Trzy wyjątkowe modlitwy za wstawiennictwem Archaniołów Modlitwa za babcię i dziadka Modlitwa do św. Judy Tadeusza w ciężkim strapieniu Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć.
Data utworzenia: 2 kwietnia 2022, 6:00. 2 kwietnia obchodzimy 17. rocznicę śmierci Karola Wojtyły. Na tronie świętego Piotra, jako Jan Paweł II zasiadał 27 lat, aż do swej śmierci, która poruszyła cały świat, a najbardziej jego rodaków. Z okazji wyboru Polaka na papieża przypominamy niezwykłe zjawiska, które miały miejsce podczas jego pogrzebu. Jan Paweł II - podczas ostatniego pożegnania wydarzyło się coś niezwykłego Foto: REUTERS / Forum W pogrzebie Jana Pawła II uczestniczyło kilka milionów wiernych. Ceremonii towarzyszyły dziwne zjawiska. Jakie? Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 roku. Sześć dni później, 8 kwietnia odbył się jego pogrzeb. Papieża Polaka pożegnały tłumy wiernych. W ceremonii w Watykanie uczestniczyło czterech królów, pięć królowych i ponad siedemdziesięciu prezydentów. Modlono się w kilku językach włoskim, polskim, niemieckim, a także suahili. Pogrzeb Jana Pawła II. Wszystko nagrały kamery Podczas pogrzebu Jana Pawła II wydarzyło się coś, co nie przestaje zadziwiać do dziś. W trakcie uroczystości wiatr zaczął przewracać strony ewangeliarza, który leżał na trumnie papieża Polaka. Na koniec księga liturgiczna się zamknęła. Wszystko nagrały obecne na miejscu kamery. Gołąbek usiadł na fotelu Na tym jednak nie koniec dziwnych zjawisk, towarzyszących pogrzebowi Jana Pawła II. Podobno do innego doszło w Meksyku. Wierni zgromadzili się w Bazylice Matki Bożej z Guadalupe, by na ekranach telebimów oglądać pożegnanie papieża. Jak donosił serwis Deon wcześniej ulicami miasta przeszła procesja z papamobilem. W pojeździe znalazł się fotel, którego Ojciec Święty używał w czasie jednej z pielgrzymek do Meksyku. Zobacz także Gdy fotel postawiono w drzwiach świątyni, stało się coś szokującego. Podobno w tej samej chwili, w której na placu św. Piotra w Watykanie zawiał wiatr, na fotelu przysiadł gołąb. (MIN) (DEON) Tak wyglądał pogrzeb papieża. ZDJĘCIA 8 szokujących faktów z życia papieża Polaka Ten artykuł po raz pierwszy ukazał się na stronie Faktu r. /6 - / Lemur Image Import Jan Paweł II zmarł po długiej chorobie. /6 Pawel Hoffman / BRAK W pogrzebie Jana Pawła II uczestniczyło kilka milionów wiernych. /6 - / Lemur Image Import Ceremonii towarzyszyły dziwne zjawiska. /6 - / Lemur Image Import W trakcie uroczystości wiatr zaczął przewracać strony ewangeliarza, który leżał na trumnie papieża Polaka. /6 - / Lemur Image Import Na koniec księga liturgiczna się zamknęła. Wszystko nagrały obecne na miejscu kamery. /6 - / Lemur Image Import Jan Paweł II odszedł od nas 2 kwietnia 2005 roku. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
napisz list do jana pawła 2